Drugi dzień testów pod Barceloną rozpoczyna się piękną pogodą. Istnieje więc szansa, że ekipy będą mogły lepiej wykorzystać czas spędzony na torze.
Zgodnie z zapowiedziami dzisiaj na torze Catalunya powinno być o wiele ciekawiej. W McLarenie za kierownicą bolidu F1 zadebiutuje Steffel Vandoorne a w Williamsie, bolid FW36 po raz pierwszy poprowadzi Suzie Wolff.Ekipa Mercedesa wraz z Nico Rosbergiem będzie sprawdzała, nowy układ wydechowy, a w zasadzie jego końcówkę, która ma poprawić brzmienie jednostek V6 turbo.
Za sterami bolidu RB10 dzisiaj zobaczymy Sebastiana Vettela, a w Ferrari ponownie Kimego Raikkonena, który wczoraj pokonał skromne 21 okrążeń.
Nowe części Lotusa sprawdzał będzie Pastor Maldonado, Force India skorzysta ze swojego rezerwowego zawodnika- Daniela Juncadella. W Sauberze pojawi się Esteban Gutierrez, a Marussię reprezentował będzie Jules Bianchi.
Z testów wycofał się za to zespół Caterhama, któremu nie udało się na miejscu naprawić bolidu po wczorajszej przygodzie Kamui Kobayashiego, który pod koneci sesji rozbił się w szybkim zakręcie numer 3.
"Po ocenieniu uszkodzeń podwozia CT05-03 po wczorajszym wypadku Kamui, zdecydowaliśmy się nie jeździć drugiego dnia" pisano w oświadczeniu zespołu.
14.05.2014 10:44
0
Jak można się rozbić na testach, chyba że jakaś awaria? Chcieli Japończyka to mają.
14.05.2014 13:27
0
Zapytaj Alonso :) On też sie rozbijał
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się